Wyniki szukania recenzji dla: DRAMAtical Murder | |
---|---|
![]() |
DRAMAtical Murder Myśleliście kiedyś, jak to jest czytać w myślach innych ludzi? A może chcieliście kiedykolwiek zmieniać ich tok rozumowania wchodząc im do umysłu? Brzmi całkiem ciekawie, jednak musimy pamiętać, że takie czynności nie zawsze mogą pozytywnie wpłynąć na określoną sytuację. Wręcz przeciwnie - skutki takiego postępowania są tragiczne. Jak to jest mieć poważny wybór między dobrem a złem posiadając taką moc? Wszystko zaczyna się na spokojnej wyspie znanej jako Midorijima, gdzie nasz główny bohater - Seragaki Aoba - wiedzie spokojne życie jako pełnoletnia już osoba. Chłopak pracuje jako sprzedawca w sklepie z praktycznie wszystkim, przytaczając tutaj nasze miejscowe "sklepiki za złotówkę". Pewnego dnia, który zdawałby się być najnormalniejszy kiedykolwiek, Aoba zostaje wciągnięty do wirtualnego świata gry zwanej Rymem, która polega na wydawaniu komend walecznych swojemu Allmate - mechanicznemu "pupilowi", który w realnym świecie jest czymś w kategorii zwierzątka, jednak w grze ma własną, potężną formę i charakterystyczne ataki. W przypadku bohatera jest nim coś na wzór ubarwionego na czarno psa, podobnego do szpica japońskiego o imieniu Ren. Chłopak nie wie zbytnio, co ma robić w Rymie. W końcu nigdy w niego nie grał i nie zamierzał, gdyż uważał to za stratę czasu. Gdy Aoba dostał już niezły wycisk, w pewnym momencie traci przytomność. O dziwo budzi się jako ktoś, który jest zupełnym przeciwieństwem jego charakteru. Fabuła DRAMAtical Murder należy do tych najbardziej monotonnych i przewidywalnych. Nie była jakaś tragiczna, jednak nie była najlepsza, którą można było zobaczyć. Pierwsza połowa opiera się na drobnych żarcikach, komedii, zaś druga praktycznie polega na wchodzeniu w umysły swoich przyjaciół. Z początku można liczyć na coś mocnego, co faktycznie zapadnie nam w pamięć, jednak jest to anime, które dociera tylko do specyficznej części widowni zważając na nawiązania do bardzo znanego nam gatunku, którym jest Yaoi. Nie tępię go w żadnym przypadku, jednak tym razem jakoś specjalnie mnie to nie urzekło. Postacie jednak były dość ciekawe, specyficzne, barwne, co faktycznie było plusem tej serii. Oprawa audio-wizualna nie była jakoś wychodząca poza szereg. Kreska była dość nudna, nie było w niej nic specjalnego, a na dodatek wszyscy wydawali się do siebie cholernie podobni. Muzyka też zbytnio nie przypadła do gustu, gdyż była bardziej... Komputerowa? Trudno ująć w słowa. Podchodzi trochę pod disco. Jednak aktorzy głosowi byli całkiem fajnie dobrani. Ogólnie mówiąc - można było liczyć na coś więcej, jednak zawód był dość brutalny w moim przypadku. Trudno mi było oglądać odcinki systematycznie, gdyż fabuła nie umiała do mnie trafić. DRAMAtical Murder dostaje ode mnie ocenę 2/5. |